Cześć wszystkim!!
Jestem nowy na forum i miałem nadzieję uzyskać dostęp do zbiorowej mądrości tej społeczności.
Mam nową dla mnie pierwszą generację BT99, której Rigby użył jako podstawy do zbudowania strzelby trapowej w latach 70-tych.
Początkowo podczas strzelania z niej nie napinała się po otwarciu zamka co około 15-20 strzałów.
Miałem wrażenie, że nie otwierałem broni do pełnego zakresu i to był główny powód, dla którego nie chciała się napinać. Kiedy byłem trochę bardziej energiczny przy otwieraniu zamka, broń się napinała.
Szybko do przodu o około 3 strzały i problem stał się bardziej powszechny, występując co 3 do 4 strzałów.
Teraz w ogóle nie chce się napinać.
Więc zdjąłem kolbę, wyczyściłem każdą widoczną część, użyłem sprężonego powietrza, aby dotrzeć do każdego zakamarka i szczeliny i nasmarowałem wszystkie części.
Nadal nic w kwestii napinania. Zauważyłem, że brakuje małej sprężyny spustu, więc zamówiłem tę część i po 4 miesiącach oczekiwania mogłem ją zainstalować. Niestety nic się nie zmieniło.
Ponieważ kurek był opuszczony, ręcznie napiąłem broń, naciskając na przednią część dźwigni napinającej. W ten sposób mogę napiąć broń.
Na jednym z forów pewien dżentelmen zasugerował innej osobie, aby upewnić się, że dźwignia napinająca nieco przekracza zakres.
Jednak nie wyjaśnia, jak to osiągnąć.
Prawie czuję, że gdyby poszła trochę dalej, broń by się napięła.
Wszelkie rady będą mile widziane.
Pozdrawiam
F
Jestem nowy na forum i miałem nadzieję uzyskać dostęp do zbiorowej mądrości tej społeczności.
Mam nową dla mnie pierwszą generację BT99, której Rigby użył jako podstawy do zbudowania strzelby trapowej w latach 70-tych.
Początkowo podczas strzelania z niej nie napinała się po otwarciu zamka co około 15-20 strzałów.
Miałem wrażenie, że nie otwierałem broni do pełnego zakresu i to był główny powód, dla którego nie chciała się napinać. Kiedy byłem trochę bardziej energiczny przy otwieraniu zamka, broń się napinała.
Szybko do przodu o około 3 strzały i problem stał się bardziej powszechny, występując co 3 do 4 strzałów.
Teraz w ogóle nie chce się napinać.
Więc zdjąłem kolbę, wyczyściłem każdą widoczną część, użyłem sprężonego powietrza, aby dotrzeć do każdego zakamarka i szczeliny i nasmarowałem wszystkie części.
Nadal nic w kwestii napinania. Zauważyłem, że brakuje małej sprężyny spustu, więc zamówiłem tę część i po 4 miesiącach oczekiwania mogłem ją zainstalować. Niestety nic się nie zmieniło.
Ponieważ kurek był opuszczony, ręcznie napiąłem broń, naciskając na przednią część dźwigni napinającej. W ten sposób mogę napiąć broń.
Na jednym z forów pewien dżentelmen zasugerował innej osobie, aby upewnić się, że dźwignia napinająca nieco przekracza zakres.
Jednak nie wyjaśnia, jak to osiągnąć.
Prawie czuję, że gdyby poszła trochę dalej, broń by się napięła.
Wszelkie rady będą mile widziane.
Pozdrawiam
F